Skip navigation

Dotychczas nie zdawałem sobie sprawy ze swojego ubóstwa. Od czego jednak mamy media opiniotwórcze, które należycie spełniają swoją misję uświadamiania czytelnikom ich miejsca w drabinie społecznej. Na przykład „Dziennik Gazeta Prawna” (nr 109 z 7 czerwca) w artykule „Szczęśliwy jak Polak” pisze, że kwota 2,5 tys. zł miesięcznie pozostająca do dyspozycji po odliczeniu stałych wydatków (w tym spłaty kredytów mieszkaniowych i samochodowych, czynszu i opłat za mieszkanie i media, a także wydatków na paliwo oraz żywność) pozwala ledwie na „przetrwanie”, a z pewnością nie umożliwia „życia na poziomie”. Skoro tak twierdzi redakcja gazety reklamującej się hasłem „patrzymy obiektywnie”, to muszę pogodzić się z obiektywnym faktem, że moja nadzieja na przetrwanie jest jedynie iluzją.

Advertisement
%d bloggers like this: