Czy gotówka podarowana przez dusze czyśćcowe stanowi źródło przychodów objęte zakresem przedmiotowym ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych? A może przychód taki podlega opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn lub nie podlega żadnemu opodatkowaniu jako „sprzeczny z prawami przyrody, ustawą, lub zasadami współżycia społecznego”?
To wcale nie żart, tylko poważny problem, który uświadomiła mi lektura fascynującego artykułu Jarosława Cieleckiego w najnowszym numerze „Miesięcznika Egzorcysta” (nr 3, listopad 2012, s. 28). Podtytuł pisma to „prawdziwe historie”, a przewodniczącym Rady Programowej jest prof. dr hab. Aleksander Posacki, wybitny znawca demonologii. Autor opisuje przypadek zmarłego 40 lat wcześniej księdza, który przychodził do klasztoru 30 razy, za każdym razem przynosząc pokaźne sumy. Postanowił on bowiem oddać sprzeniewierzone za życia pieniądze.
Nagłośnienie takich przypadków może się wiązać zarówno z zagrożeniami, jak i szansami dla polskich finansów publicznych. Jeśli nasi ustawodawcy zadbają o odpowiednie opodatkowanie takich źródeł przychodu (usuwając potencjalną lukę w prawie), a jedocześnie podejmą kroki mające na celu zachęcenie zmarłych do zwrotu kwot sprzeniewierzonych za życia, prawdziwa historia opisana w miesięczniku może okazać się kluczowa dla rozwiązania problemów finansowych Polaków. W czasach kryzysu nie możemy sobie pozwolić na zignorowanie takiej szansy na skok cywilizacyjny.